„Nacjonalizm nie przejdzie!” pod takim hasłem odbył się marsz w Poznaniu, poprowadzony przez anarchistów. Podczas marszu doszło do starć między uczestnikami marszu, a nacjonalistami, m.in. pod Starym Browarem i biurem PiS. Dziesięć osób zostało zatrzymanych. Organizatorem marszu jest Federacja Anarchistyczna, która w ten sposób chciała wyrazić swój bunt wobec pobicia Hindusa, do którego doszło właśnie w Poznaniu. Do grona anarchistów dołączył m.in. prezydent miasta Jacek Jaśkowiak oraz niektórzy wykładowcy Uniwersytetu Adama Mickiewicza. Na wietrze powiewały sztandary z hasłami: „Budujesz faszyzm przez nietolerancję”, „Każdy inny, wszyscy równi”, „Poznań dla imigrantek, nie dla narodowców” i „Wolność, równość, pomoc wzajemna”. Uczestnicy marszu zostali obrzuceni jajkami, prawdopodobnie przez grupę kibiców. Tłum próbował zaatakować prowokatorów, jednak policja temu zapobiegła.
Źródło NIEZŁOMNI.com
ŁK