„Straumatyzowany” syn Kamila Durczoka zabrał głos w sprawie śmierci ojca!

Kamil Dufek (ur. 1997) to syn Kamila Durczoka. Mężczyzna zdecydował się przyjąć nazwisko rodowe swojej mamy – Marianny Dufek.

Od wielu lat Kamil Dufek stroni od mediów. Nawet, gdy 16 listopada 2021 r. zmarł Kamil Durczok, jego syn nie komentował sprawy i nie zabierał głosu w mediach. W końcu jednak zdecydował się na wydanie komentarza.

 

https://www.facebook.com/durczok.kamil/?hc_ref=ARRS8URU8qJ_l8ooYSKv9Sk6rX_rDdSuv974etTqoqhQgAI4Z2NCDKQATt548ginir4&fref=nf&__tn__=kC-R

 

Powodem był artykuł opublikowany w serwisie Lelum.pl. Kamil Dufek uznał, że musi odnieść się do zawartych tam treści.

 

Rzadko kiedy komentuje newsy szmatławców, bo w sumie po co? O to im w końcu chodzi.
Jednak moment, w którym wciska mi się słowa do ust, których nigdy nie powiedziałem, albo tym bardziej mówi się o tym, w jakim stanie jestem aktualnie to czuje, że wypada coś powiedzieć.

– zaczął swój wpis.

 

Następnie zwrócił się do wspomnianego serwisu i ironicznie napisał o swojej „traumie”:

Droga redakcjo Lelum.pl, powiedzcie mi proszę na jakiej podstawie wysnuliście, że mój stan jest „przykry”, i że jestem „straumatyzowany” śmiercią ojca?
Bo znam kilka osób, które mogą się nie zgodzić z tym stwierdzeniem…

Z tego cytatu na dole artykułu, który portale plotkarskie od roku tak chętnie cytują, a został powiedziany przez źródło kompletnie niezwiązane ze mną?

Czy może przez to, że odrzuciłem spadek?
Bo jak to drugie, to decyzja podjęta w 5 sekund na zasadzie porównania zysków i strat jest średnim dowodem na „wielką traumą spowodowaną przez niespodziewaną śmierć taty.”

 

A swój komentarz zakończył:

Nie pozdrawiam i nie komentuje więcej, bo nie ma czego

 

Chcieliśmy sprawdzić, co takiego napisano w serwisie Lelum.pl, jednak artykuł już został usunięty.

 

screen lelum.pl

 

https://www.facebook.com/kamil.duro

 

Komentarze