Szalony naukowiec niczym z „Breaking Bad” istnieje. NIE UWIERZYCIE CZEGO UCZYŁ SWOICH STUDENTÓW!

Zajęcia rodem z „Breaking Bad” zaproponował swoim studentom pracownik japońskiego Uniwersytetu w Matsuyamie. 61-latek jest podejrzewany o to, że w 2013 roku uczył swoich podopiecznych produkowania narkotyków. Konkretnie chodziło o wytwarzanie MDMA. Tatsuonori Iwamura został zatrzymany, swoje czyny tłumaczył tym, że chciał poszerzyć ich wiedzę o farmaceutykach.

„Independent” podaje, że pracownik japońskiego Uniwersytetu w Matsuyamie Tatsuonori Iwamura uczył 11 studentów jak zsyntetyzować ecstasy. Policjanci od razu podjęli decyzję o przeszukaniu domu naukowca. Śladów MDMA nie znaleźli, lecz trafili na podobny do marihuany dopalacz 5F-PB-22. Tatsuonori jest podejrzewany o to, że wytworzył go w 2018 roku. Grozi mu za ten czyn do 10 lat pozbawienia wolności. Sprawa została skierowana do prokuratury i wszczęto postępowanie. Przypominamy, że w Japonii obowiązuje takie prawo, że naukowcy muszą posiadać specjalną licencję wydawaną przez rząd aby wytwarzać narkotyki do celów uniwersyteckich. Rektor Uniwersytetu w Matsuyamie ubolewa nad tym co się stało i przeprosił studentów oraz ich rodziny za sytuację rodem z „Breaking Bad”.

 

ZOBACZ:To już pewne. ALKOHOL I PAPIEROSY NIEBAWEM PODROŻEJĄ! Zobacz o ile!

 

Niezłe zajęcia mieli. Tatsuonori Iwamura to jak widać naukowiec z powołania. Jeżeli miał talent do wytwarzania narkotyków to postanowił go wykorzystać, niestety w niewłaściwy sposób. Z drugiej strony, przecież studenci też mieli coś do powiedzenia…

źródło: o2.pl fot. pixabay.com

Komentarze