Szczątki tego rosyjskiego podróżnika znaleziono po 2 latach. Zginął w makabrycznych okolicznościach [FOTO +18]

Iwan Kliuczariow miał 31 lat i uwielbiał przygody. Podróżował po Rosji autostopem, zwiedzał opuszczone budynki i brał udział w ekstremalnych wyprawach. Jednak w 2017 roku wyszedł na kolejną survivalową wycieczkę i nie wrócił. Po dwóch latach  zwłoki podróżnika odnaleziono w lesie niedaleko Moskwy. Mężczyzna zginął w makabrycznych okolicznościach.

15 kwietnia natrafiono na zwłoki Kliuczariowa w lesie nieopodal miejscowości Szatura pod Moskwą. Szkielet podróżnika wciąż był w ubraniu, leżał niedaleko drzewa. Lewa ręka była przypięta kajdankami i łańcuchem do drzewa.

 

ZOBACZ: Beskidy: ruszyli szukać poroży, w lesie dokonali makabrycznego odkrycia

 

Niedaleko ciała mężczyzny leżał jego turystyczny namiot i rzeczy osobiste. Wśród nich m.in. kilka kolejnych kompletów kajdanek, kluczy i kluczyków. Wygląda na to, że mężczyzna nie został okradziony przed śmiercią, ani po niej.

Jak na razie nie udało się wyjaśnić przyczyn jego śmierci, ale wiele wskazuje na to, że… mężczyzna sam przypiął się do drzewa i zamierzał się uwolnić! W jego kierunku ustawiony był obiektyw kamery. Wygląda jednak na to, że coś poszło nie tak…

 

ZOBACZ: Potwór z Lasu poszukiwany od 20 lat – robił porwanym młodym kobietom przerażające rzeczy

 

Śledztwo wykazało też, że Kliuczariow interesował się tematyką BDSM. Mimo wszystko na razie policja nie chce rozstrzygać jak dokładnie zginął podróżnik.

 

rmf24.pl/ foto: twitter.com/

Komentarze