SZOK we Wrocławiu. Poszła do parku i straciła…

Szok we Wrocławiu! Kobieta poszła do parku i straciła…

Pani Anna została oskarżona o to, że w kwietniu 2020 r. złamała zakaz przemieszczenia się, bo spacerowała po parku.

Zobacz także: Agnieszka Kaczorowska APELUJE! „To może być ze szkodą dla dziecka”!

– Ograniczenia pandemiczne rząd wprowadził niezgodnie z prawem, dlatego nie dają one podstaw prawnych do karania obywateli. Pani Anna z Wrocławia została ukarana grzywną za spacer po parku w kwietniu 2020. Według sądu nie zastosowała się do zakazu przemieszczania się w związku ze stanem epidemii – bez uzasadnienia opuściła miejsce zamieszkania w innym celu niż zaspakajanie niezbędnych potrzeb – relacjonuje RPO.

Miała też podać policji sfałszowane dane! Sąd Rejonowy uznał, że popełniła wykroczenie z art. 65 § 1 k.w. i art. 54 k.w. w zw. z § 16 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Rady Ministrów z  10 kwietnia 2020 r. w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii. Ukarano ją grzywną 400 zł.

Rzecznik Praw Obywatelskich złożył już kasację do Sądu Najwyższego. Stwierdził, że na początku pandemii rząd uzasadniając zakazy, powoływał się na ustawę z 2008 r. o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi, a ta pozwalała nakładać ograniczenia włącznie na chorych lub podejrzanych o chorobę. Nie przewidywała też całkowitego zakazu przemieszczania się.

Zobacz także: Piasek wreszcie WYSZEDŁ ze SZPITALA! Jak się CZUJE?

Co dalej z tą sprawą? Czy kobieta nie będzie musiała płacić kary? Czas pokaże.

Fot. Pixabay

Źródło: RPO

Komentarze