W Trzebinii dokonano niezwykłego odkrycia. Ziemia w jednym z ogródków działkowych zapadła się na 5 metrów. Jak to się stało?
W Trzebini (woj. małopolskie) wydarzyło się coś niezwykłego. Na terenie jednego z ogródków działkowych zapadła się ziemia. Zjawisko przypomina krater po uderzeniu meteorytu.
W jednym momencie zniknęła mi część działki — powiedział właściciel ziemi w rozmowie z RMF FM dodając, że dół ma średnicę 8 m i głębokość aż 5 m.
Do zdarzenia doszło przy ul. Jana Pawła II w Trzebini.
Pracowałem na działce, ale zadzwonił do mnie kolega z prośbą o pomoc u niego na działce. Gdy wróciłem, na moich oczach ziemia zaczęła się zapadać. Gdyby nie telefon, kto wie, co stałoby się ze mną. Sam też wielokrotnie nocowałem na działce — powiedział w rozmowie z „Gazetą Trzebińską” przerażony mężczyzna.
Do dołu wpadło m.in. 20 rosnących w tym miejscu tui, duża huśtawka i konstrukcja basenu. Wszystko nagle na moich oczach dosłownie zapadło się po ziemię — dodał.
Jak do tego doszło?
Najbardziej prawdopodobną przyczyną tworzenia się zapadlisk na tym terenie jest dawna działalność zamkniętej 20 lat temu kopalni Siersza – donosi „Fakt”.
Po tym zdarzeniu mieszkańcy okolicznych domów są zaniepokojeni. Obawiają się o swoje bezpieczeństwo – dodaje mężczyzna.
Miejsce zostało już zabezpieczone przez strażaków.
Źródło: Fakt
Zdjęcie: Pixabay