Szymon Hołownia nie może narzekać na swoje zarobki. Te lawinowo wzrastają. Ostatnio otrzymał sowitą podwyżkę i to od własnej partii Polska 2050. Miło, że partyjni koledzy go docenili?
Na garnuszku partii
Szymon Hołownia nie zasiada w Sejmie więc nie może liczyć na pensję poselską. Ta wynosi niewiele ponad 12 tysięcy złotych miesięcznie. Celem polityka jest to, by jego partia Polska 2050 weszła do Sejmu. Dlatego Hołownia robi, co może, ale przecież musi z czegoś żyć. Dlatego lider partii 2050 otrzymywał miesięczne wynagrodzenie od swojego ugrupowania. Do kwietnia 2022 roku wynosiło ono 3 tysiące złotych. Jak informuje dziennik Fakt- polityk dostawał taką kwotę „tytułem wykonania zlecenia w postaci wykonywania funkcji Przewodniczącego Partii Polska 2050 Szymona Hołowni”.
Sowita podwyżka
Pensja w wysokości 3 tysięcy złotych należy już do przeszłości. Teraz lider partii Polska 2050 może cieszyć się z wysokiej podwyżki, jaką przyznała mu jego własna partia. Szymon Hołownia co miesiąc dostaje aż 9,5 tysiąca złotych. To aż 300 procent podwyżki. O taki szczodry gest pokusili się partyjni koledzy polityka. W ten sposób docenili działania Hołowni jako lidera partii, która bardzo chce dostać się do polskiego parlamentu. Katarzyna Karpa-Świderek, która jest rzeczniczką partii Polska 2050 w rozmowie z Faktem wyjaśnia:
Wzrost wynagrodzenia jest efektem większego zaangażowania przewodniczącego w prace partii po tym, jak po okresie formowania struktur partii rozpoczął się kolejny etap działania. Od tego momentu partia ma i na poziomie centralnym, i na lokalnym, pełne struktury organizacyjne i rozpoczyna przygotowanie do wyborów
Czy Szymon Hołownia faktycznie zasłużył aż na tak wysoką podwyżkę? Jak uważacie?
Zdjęcie: Facebook/ Szymon Hołownia