Tomasz Terlikowski ZSZOKOWAŁ internautów podejściem do KORONAWIRUSA. Nie ruszają go…

Tomasz Terlikowski wypowiedział się na temat koronawirusa i zszokował internautów.

Po jego poście na facebooku wiele osób uznało, że Terlikowski zupełnie nie rozumie praw rządzących współczesnym światem. Co takiego powiedział katolicki publicysta?

Katocelebryta

Tomasz Terlikowski to dziennikarz, filozof i publicysta związany z nurtem katolickim. To także pisarz i autor wielu publikacji religijnych.

Terlikowski związany był z portalem fronda.pl, malydziennik.pl, czy Telewizją Republika. Obecnie prowadzi w polskim radiu audycję pt. Terlikowski na Froncie.

Wraz z żoną – Małgorzatą Terlikowską – są jednym z najbardziej rozpoznawalnych małżeństw. Szczególnie, że w czasach z przed programu 500+ dochowali się piątki dzieci.

Nie rusza mnie!

Terlikowski jest bardzo aktywny w social mediach i chętnie komentuje bieżące wydarzenia. Dzieli się także swoimi prywatnymi przemyśleniami.

Teraz publicysta odniósł się do sytuacji we Włoszech spowodowanej koronawirusem – kwarantanny, zamykania szkół, firm oraz… kościołów:

Zbiorowe histerie kompletnie mnie nie ruszają. Sto procent z nas umrze, ogromna większość na choroby zupełnie inne niż koronawirus. Dlatego robienie zapasów suchej żywności, odwoływanie Mszy świętych zupełnie mnie nie przekonuje.

Módl się zamiast…

Tym samym Terlikowski daje do zrozumienia, że jesteśmy ludźmi bez wiary. Że mówiąc w przenośni – zamiast iść do lekarza, powinniśmy się modlić:

„A Kościół (w tym przypadku diecezje w Lombardii), który w momencie zagrożenia śmiercią (wątpliwego w przypadku tego wirusa) odwołuje Msze święte, czyli źródło jedynego prawdziwego życia, w istocie pokazuje swoją niewiarę w Eucharystię, Msze Świętą i życie wieczne.”

Zobacz też: Cezary PAZURA pokazał swój sposób na KORONAWIRUSA. Niestety…

„Pan nie rozumie istoty działania organów władzy”

Takim stwierdzeniem publicysta włożył kij w mrowisko. Jedna z osób napisała:

„chyba Pan nie rozumie istoty działania organów władzy publicznej i samorządowych decydentów. To nie Pan będzie z tego rozliczany i to nie Pan bierze odpowiedzialność za zdrowie i życie obywateli w tamtejszym układzie geograficznym. „

Odpowiedź Terlikowskiego pokazuje, że kościół a państwo to dwie różne sprawy:

„Mnie w ogóle nie obchodzą reakcje samorządów, ale diecezji już tak. One będą rozliczane z tego, czy głosiły Ewangelię i sprawowały Eucharystię, czy prowadziły ludzi do życia wiecznego, a nie z tego, czy chroniły ich przed koronawirusem”

Zamknij koparę!

Pod wpisem Tomasza Terlikowskiego wylało się wiele hejtu i krytyki:

” Zamknij już tę koparę, bo żal słuchać. Błagam!”

 

„Do tej pory miałam Pana za inteligentnego”

 

„Proszę w żadnym przypadku nie przychodzić do szpitala w przypadku choroby. Pana mózg jest nie do odratowania.”

 

„Lubię Cię, Tomuś. Ale czasem pi****lisz jak przygłup jakiś. „

Pojawiły się też głosy popierające katocelebrytę lub chociażby rozumiejący jego punkt widzenia. Internauci sugerowali jednak, by modlić się w zaciszu domowym, a nie wystawiać na działanie wirusa.

POLECAMY: Zaskakujące wyznanie BIEGACZKI! Ciało jest efektem ubocznym…

 

Zbiorowe histerie kompletnie mnie nie ruszają. Sto procent z nas umrze, ogromna większość na choroby zupełnie inne niż…

Gepostet von Tomasz Terlikowski am Montag, 24. Februar 2020

 

fot. https://www.facebook.com/tomasz.terlikowski

Komentarze