Grób Krzysztofa Krawczyka. To naprawdę stało się tuż po pogrzebie.
Krzysztof Krawczyk zmarł 5 kwietnia. Legendarny muzyk, znany z przebojów takich jak „Parostatek”, „Jak minął dzień” czy „Rysunek na szkle” odszedł w wieku 74 lat. Gwiazdor chorował na COVID-19.
Krawczyk wcześniej trafił do szpitala właśnie z uwagi na COVID-19. Po dwóch tygodniach opuścił szpital. Niestety zmarł krótko po opuszczeniu szpitala.„Niestety i mnie dopadł COVID” – pisał i dodawał: „muszę podjąć walkę, jeszcze jedną w moim życiu walkę”. „Jak poczuję się lepiej, zaraz się odezwę!” – pisał jeszcze przed śmiercią na Facebooku. Teraz po pogrzebie na jego grobie…
pojawiła się 13-letnia Amelia Skalska, wielka fanka twórczości Krzysztofa Krawczyka. Nastolatka aby pożegnać swojego idola przejechała aż sto kilometrów. Według informacji Wirtualnej Polski Amelia Skalska pochodzi z pochodzi z Sompolna w woj. wielkopolskim. Uczy się w szkole muzycznej.
Amelia Skalska nie tylko odwiedziła grób Krzysztofa Krawczyka, śle także zagrała na skrzypcach jego dwa turowy. Wybrała „To, co dał nam świat” oraz „Barkę”. Jak się okazuje Amelia wraz z tatą odwiedzają inne miejsce i składają hołd muzykom. To właśnie ojciec Amelii wspierał córkę w wyborze utworów, które zagrała przy grobie Krzysztofa Krawczyka. Pomógł jej także w zakresie przygotowania aranżacji.