Wybory prezydenckie coraz bliżej. Czy w obliczu koronawirusa mogą się one odbyć?
Gościem programu Onet Rano był prezydent Sopotu Jacek Karnowski. Jak powiedział włodarz Sopotu wybory to nie tylko 10 mają. To także szkolenia komisji wyborczych, odbiór lokali i szereg innych czynników. Zdaniem Karnowskiego to „taniec na polu minowym”.
-Wybory to nie jest sam 10 maja. Wcześniej komisje muszą odbyć szkolenia, trzeba odebrać lokale, które znajdują się w szkołach, przedszkolach i domach seniora, które są dzisiaj zamknięte. To jest taniec na polu minowym. Trzeba zamówić dużą liczbę trumien, żeby te wybory obsłużyć – powiedział w porannym programie „Onet Rano.” prezydent Sopotu Jacek Karnowski.