W czwartek czeka nas PRZEŁOM w sprawie koronawirusa? Od tego bardzo wiele zależy

Cały świat czeka na dobre wiadomości na temat walki z koronawirusem. Chcielibyśmy usłyszeć, że pandemia wygasa, albo że pojawiły się skuteczne leki bądź szczepionki na COVID-19. Być może najbliższy czwartek przyniesie znaczący przełom w tej kwestii. 

Jak poinformował brytyjski minister zdrowia Matt Hancock w czwartek rozpoczną się testy szczepionki na COVID-19 opracowanej przez zespół naukowców z Oxfordu. Szanse powodzenia i tego, że szczepionka faktycznie będzie chronić są oceniane na 80%. Z czego składa się szczepionka i jakie ma być jej działanie?

 

ZOBACZ TEŻ: Potężna plama odkryta na Bałtyku. Zagrożenie znajduje się niedaleko Jastarni

 

W Wielkiej Brytanii pracują dwa zespoły zajmujące się szczepionką na COVID-19. Jeden z Oxfordu i drugi z Imperial College London. Oba mogą liczyć na wsparcie finansowe brytyjskiego rządu. Na razie na ten cel przekazano 20 milionów funtów.

 

Szczepionka opracowana przez zespół z Oxfordu nosi nazwę ChAdOx1 nCoV-19, a powstała na bazie niegroźnego dla ludzi wirusa wziętego od szympansa, którego genetycznie zmodyfikowano tak, aby mógł przenosić część koronawirusa. Poprzednie badania wykazały, że tego typu mieszanka generuje silną odpowiedź immunologiczną organizmu w wypadku innych chorób. Są więc szanse, że mechanizm ten zadziała także na COVID-19.

 

Naukowcy toczą już rozmowy z trzema firmami, które mogłyby się podjąć produkcji szczepionki. Czwartkowe testy obejmą grupę 500 ochotników.

 

Z kolei szczepionka opracowywana przez zespół z  Imperial College London jest testowana na zwierzętach już od lutego, a testy na ludziach rozpoczną się w czerwcu. 

 

Wielka Brytania to trzeci na świecie kraj po Chinach i USA, który rozpoczyna testy swojej szczepionki na ludziach. Łącznie na świecie pracuje się nad około 70 szczepionkami. Czy którakolwiek z nich okaże się skuteczna? O tym przekonamy się dopiero za kilka miesięcy.

Komentarze