O godzinie 12 czasu lokalnego ma dojść do próby ewakuacji mieszkańców z oblężonego przez Rosjan Mariupola. Wcześniejsza ewakuacja zakończyła się ostrzałem przez Rosjan. W mieście nie ma żywności, prądu i leków.
W samo południe
Rada Miasta Mariupola przekazała, że ewakuacja mieszkańców Mariupola, którzy zostali uwięzieni w mieście, rozpocznie się o godzinie 12. Ewakuacja ma potrwać do godziny 21. W tym czasie ma być wstrzymany ostrzał przez wojska rosyjskie. Czy wojska Putina dotrzymają ustaleń? Już wcześniej ludność miała się ewakuować, jednak Rosjanie otworzyli ogień. Ludzie pozostają w oblężonym przez wojsko mieście. Wadym Bojczenko, mer Mariupola powiedział:
400 tysięcy ukraińskiego Mariupola pozostaje w blokadzie po przerwaniu ewakuacji miasta. Okupanci, którzy zerwali ewakuacje mieszkańców Mariupola, faktycznie wzięli całe miasto do niewoli.
Brakuje wszystkiego
Mariupol od sześciu dni jest równany z ziemią. Niszczona jest infrastruktura, dzielnice mieszkaniowe. Wiele osób zginęło i wiele jest rannych. „Lekarze bez Granic” informują, że w Mariupolu brakuje wody pitnej, leków i żywności. Sytacja w tym mieście jest naprawdę dramatyczna. Ludność cywilna ma coraz mniejsze szanse na przetrwanie w oblężonym i niszczonym przez wojska Putina mieście. Ewakuacja jest jedyną szansą na ucieczkę z Mariupola. Zawieszenie broni ma potrwać od godziny 12 do 21.
Źródło: Onet