Na warszawskim Mokotowie, przy ulicy Madalińskiego, znajduje się budynek, który z dnia na dzień zyskał miano „najbardziej urokliwego bloku w stolicy”. Wszystko za sprawą intensywnie różowych balkonów, które – jak zauważył fotograf Aleksander Małachowski (znany w sieci jako Hashtagalek) – mogłyby posłużyć za scenografię do polskiej wersji filmu „Barbie”.
Zdjęcia opublikowane w mediach społecznościowych przedstawiają minimalistyczną, pastelową elewację z rzędem niemal identycznych, kwadratowych balkonów w odcieniu intensywnego różu. Całość robi silne estetyczne wrażenie – surowość architektury zyskuje miękkość i humor właśnie dzięki zaskakującym detalom. Na jednym ze zdjęć widoczna jest również postać ubrana w różowy płaszcz i kapelusz, co tylko potęguje efekt „barbiowego” klimatu.
Wpis fotografa szybko zyskał popularność w sieci, zdobywając tysiące polubień i dziesiątki udostępnień. Użytkownicy z entuzjazmem komentują odkrycie: „To blok moich marzeń!”, „Czuć klimat Wes Andersona!” – piszą. Inni zwracają uwagę, jak rzadko architektura mieszkaniowa w polskich miastach zaskakuje tak odważnymi rozwiązaniami kolorystycznymi.
Choć blok na Madalińskiego nie jest nowym budynkiem ani obiektem zaprojektowanym z myślą o Instagramie, jego odkrycie pokazuje, że nawet dobrze znana przestrzeń miejska może zyskać nowe życie dzięki uważnemu spojrzeniu i odrobinie wyobraźni. Różowe balkony stały się nie tylko wizualną ciekawostką, ale też dowodem na to, że estetyka codzienności potrafi zachwycić i zainspirować.
źródło zdjęcia: https://x.com/hashtagalek/status/1904546452556181899/photo/1
Anna Miller