Wielka tajemnica włoskiego miasteczka. Jest w centrum epidemii, a NIKT tam nie choruje!

Historia tego niedużego miasteczka położonego 45 kilometrów od Mediolanu – a więc w ścisłym epicentrum epidemii budzi zastanowienie władz, naukowców i instytucji sanitarnych. Choć dookoła od niemal dwóch miesięcy szaleje epidemia koronawirusa SARS-CoV-2 w tym miasteczku nikt nie zachorował. Jak to możliwe? 

Miejscowość Ferrera Erbognone leży w samym sercu Lombardii, 45 kilometrów od Mediolanu. Mieszka w nim około 1000 mieszkańców, z czego znaczna część przekroczyła 60 rok życia. Jak to więc możliwe, że dookoła ze szpitali zwłoki osób, które przegrały z COVID-19 są wywożone wojskowymi ciężarówkami, a w tym miejscu SARS-CoV-2 się nawet nie pojawił? Sprawą zainteresowali się lekarze, naukowcy i władze miasteczka.

 

Naukowcy postanowili, że do 2 kwietnia będą pobierali próbki krwi od mieszkańców miasteczka. Oczywiście dotyczy to tylko ochotników, ale tych nie brakuje, bo do badań zgłosiło się aż 150 osób, przy czym niektóre zgłoszenia dotyczą całych rodzin. Liczba przebadanych będzie więc naprawdę duża jak na raptem tysięczną miejscowość.

 

ZOBACZ TEŻ: Zaskakujący zwrot wokół epidemii koronawirusa. Zachorowania zaczęły się znacznie wcześniej?!

 

Giovani Fassina burmistrz miejscowości uważa, że w całej sytuacji nie ma żadnego cudu. Z zawodu jest on lekarzem i sądzi, że mieszkańcy mieli po prostu nieco szczęścia i dobrze zastosowali się do zaleceń władz:

 

Myślę, że to, że nie mamy żadnych przypadków nie ma związku z genami, jesteśmy tacy sami jak wszyscy inni. Trzeba to zrzucić na karb przypadku. Widocznie nasi mieszkańcy zastosowali się do wszystkich restrykcji i środków ostrożności

– powiedział burmistrz.

 

Włodarz uważa też, że jego miasteczko będzie bardzo dobrym laboratorium dla całych Włoch, bowiem wszystko wskazuje, że dzięki dyscyplinie wśród ludności nawet ci, którzy zetknęli się z SARS-CoV-2 przechorowali wirusa w domu, bezobjawowo i nie roznieśli go dalej.

 

Naukowcy tymczasem chcą sprawdzić właśnie obecność przeciwciał w organizmach mieszkańców. Wyniki będą przeanalizowane w niedalekiej Pawii i uczeni wciąż nie tracą nadziei, że fenomen Ferrera Erbognone pomoże Włochom zwalczyć epidemię koronawirusa. 

Komentarze