Wielkopolska: dwaj bracia chcieli ugasić wypalaną łąkę. Skończyło się tragicznie

Wiosna to dla strażaków najgorszy czas w roku, co sami przyznają przed opinią publiczną. W marcu i kwietniu w naszym kraju na masową skalę wypalane są trawy. Wiele z tych pożarów wymyka się spod kontroli prowadząc zazwyczaj do wielkich zniszczeń, śmierci mnóstwa zwierząt, a czasem również do jeszcze tragiczniejszych wypadków. Tak jak tym razem, gdy dwaj bracia chcieli ugasić płonącą łąkę.

Mężczyźni w wieku 68 i 70 lat pochodzący z miejscowości Cienia Druga pod Kaliszem próbowali ugasić pożar na pobliskiej łące samodzielnie. W czasie tej skromnej akcji gaśniczej 68-latek zasłabł i stracił przytomność. Jego brat odciągnął go od pożaru i wezwał służby. Łąkę musieli ugasić strażacy.

 

ZOBACZ: Poszli do łóżka w czworo, tylko ona przeżyła – tragiczny finał małej orgii!

 

68-latek został przejęty przez ratowników i reanimowany, niestety nie udało się go uratować. Policja i prokurator zebrali ślady niezbędne do przeprowadzenia śledztwa. Z kolei sekcja zwłok powinna wyjaśnić przyczyny śmierci młodszego z mężczyzn.

Komentarze