W południowo-wschodniej Anglii odkryto nowy szczep koronawirusa. Wirusolodzy są nim wyjątkowo zaniepokojeni. Rozprzestrzenia się on zdecydowanie szybciej niż ten, który przybył do Europy miesiące temu. Również posiada liczną ilość mutacji.
Tydzień temu świat został poinformowany przez brytyjskiego ministra zdrowia o wykryciu nowego szczepu koronawirusa. Od tego momentu zdążył on się już rozprzestrzenić na kilka państw. Wykryto go w Belgii, Holandii, Danii, Włoszech oraz Australii. Zaniepokojenie spowodowane tym szczepem jest tak duże, że wiele państw zawiesiło połączenia lotnicze z Wielką Brytanią. Wśród nich jest również Polska.
Z powodu wyjątkowo szybkiego rozprzestrzeniania się tego szczepu w Wielkiej Brytanii wprowadzono już trzeci lockdown. Jak twierdzą eksperci nowy wariant ma bardzo dużą liczbę mutacji, co jest wyjątkowo niepokojące. „Zwykle widzimy wirusy różniące się od siebie jedną lub dwiema zmianami, ale ten ma aż 22 jednocześnie. To powinno nas wszystkich zaalarmować. Oczywiście biologicznie jest to możliwe, ale pojawia się pytania, jak się będzie zachowywać z powodu tych mutacji” – powiedziała w rozmowie z BBC wirusolog Wendy Barclay, szefowa wydziału chorób zakaźnych w Imperial College London.
Nowy szczep koronawirusa określono jako VUI-202012/01. Wciąż nie do końca wiadomo, czy poza zdecydowanie większą zajadliwością ten wariant wirusa powoduje ostrzejsze objawy. Głównym zadaniem medyków na najbliższy czas będzie też ustalenie czy szczepionka daje odporność również na ten szczep koronawirusa.
Źródło: Radio Zet
Foto: You Tube/ New York Times (zrzut ekranu)