Znane wszystkim pracującym w mediach powiedzenie mówi, że:
Zła wiadomość to dobra wiadomość!
Co znaczy, że złe wiadomości, dobrze się „sprzedają”. Media zatem bombardują ludzi informacjami na temat katastrof, wypadków i różnych tragedii. Niektórzy ludzie w proteście wobec mediów, w ogóle nie oglądają telewizji i nie śledzą wiadomości, by nie psuć sobie humoru i nie denerwować się.
W tym kontekście, na szczególnie dobry nastrój mogą dziś liczyć Włosi. Sytuacja będzie niecodzienna, bo włoskie agencje prasowe, wśród nich największa, Ansa, zapowiedziały całodobowy strajk. Jest on wyrazem sprzeciwu wobec ogólnoeuropejskiego przetargu, który ma wyłonić agencje dostarczające informacje Radzie Ministrów w Rzymie i wszystkim jej urzędom.
Protest rozpoczął się dziś o 6 rano, a zakończy się w niedzielę o godzinie 6 rano. Akcja protestacyjna odbywa się w dniu obchodów 60-lecia Traktatów Rzymskich i wizyty papieża Franciszka w Mediolanie. Ponieważ podpisanie Traktatów Rzymskich było pierwszym z kroków, który finalnie doprowadził do powstania Unii Europejskiej, dlatego data ta jest znacząca.
Skoro agencje informacyjne nie będą pracować, to dziś Włosi nie dostaną codziennej dawki katastrof, wypadków i tragedii. Czy będą mieli dzięki temu dobry nastrój? Można mieć taką nadzieję. Ciekawe także, jakie informacje pojawią się dziś we włoskich mediach?
na podst. PAP