Wniósł TO i PIŁ na expose Morawieckiego. Wpadł przez zdjęcie na Facebook!

Polski Sejm był już miejscem niejednej nawalanki spowodowanej przez jedzenie. Czasem bardziej od sporów politycznych konkurentów mierzi to, że w ławie na przeciwko ktoś je sałatkę, mimo że niedawno sami zażerali się ciastkami. Czasem słyszymy o alkoholowych wybrykach w sejmowym barze. A gdyby tak pewien napój wnieść na salę sejmową na expose premiera Morawieckiego i pochwalić się tym na Facebook? 

Choć Wojciech Cejrowski nie kandydował do polskiego Sejmu, to można powiedzieć, że jego duch unosi się nad salą plenarną. Oto bowiem ciekawym zachowaniem w czasie expose premiera zabłysnął jeden z posłów Konfederacji, Konrad Berkowicz! 

 

ZOBACZ TEŻ: Włamał się do jej domu, ale zamiast kraść rzucił się na nią i…

 

Uszom nie wierzę! Premier Morawiecki właśnie ogłosił PAŃSTWOWY „program prywatnego oszczędzania”!

– napisał Berkowicz na swoim profilu na Facebook, a post z kąśliwymi uwagami wobec pomysłów premiera opatrzył wiele mówiącym zdjęciem.

 

Widzimy na nim, że na pulpicie przed miejscem posła Konfederacji stoi przedziwne srebrne naczynie. Dokładnie taki widok na salę posiedzeń ma Berkowicz ze swojego miejsca. Co popijał w trakcie przemówienia Mateusza Morawieckiego?

 

Okazuje się, że Berkowicz to fan Cejrowskiego, bowiem bardzo ceni sobie smak yerba mate! Ten napój w naszym kraju spopularyzował właśnie bosonogi podróżnik, a obecnie sam sprzedaje odpowiednie mieszanki i sprzęt potrzebny do zaparzania tego naparu.

 

 

Co to jest yerba mate? To pobudzający napój powstający z liści i gałązek ostrokrzewu paragwajskiego, który pomaga redukować stres, działa odchudzająco i oczyszczająco. Zaparza się go w specjalnym naczyniu nazywanym matero, a pije przez specjalną metalową słomkę – bombillę. Jak widać poseł Berkowicz wprowadzi do sejmu nieco kolorytu nie tylko dzięki swoim ciętym przemowom! Ciekawe, czy któregoś dnia nie wpadnie na obrady boso?

Poza tym uważamy, że lepiej pić yerbę w czasie obrad niż piwo w czasie przerwy.

Komentarze