Jak informuje serwis Bankier.pl, wojsko wzywa specjalistów. Muszą oni się zgłosić do regionalnych centrów rekrutacyjnych.
Co to może znaczyć?

Do wojska wzywani są operatorzy dronów i programiści. Otrzymują oni wezwania w sprawie nadania przydziału mobilizacyjnego. Specjaliści muszą się stawić do regionalnych centrów rekrutacyjnych, a za opuszczony dzień pracy dostaną oni rekompensatą wynoszącą niewiele ponad 100 zł.
Zgodnie z ustawą Obrona Ojczyzny art. 531 pkt. 1:
Żołnierzy rezerwy, których w pierwszej kolejności przewiduje się powołać do służby wojskowej pełnionej w razie ogłoszenia mobilizacji i w czasie wojny, przeznacza się do tej służby przez nadanie w czasie pokoju przydziału mobilizacyjnego na stanowiska służbowe lub do pełnienia funkcji wojskowych, które są określone w etacie jednostki wojskowej i występują w czasie wojny.
W opinii przedstawionej przez Bankier.pl, tego typu ruchy mogą oznaczać przygotowywanie się do wojny:
Wojsko przygotowuje się na wypadek wojny. Część pracowników otrzymała wezwania do stawienia się w wojskowych centrach rekrutacji w celu nadania przydziału mobilizacyjnego
– czytamy w serwisie.
Wybuch w Starachowicach! Szokujące informacje od służb! [VIDEO]
źródło: bankier.pl