Internautka: Stary wstrętny dziad zwrócił mi uwagę na…

Zagrożenie koronawirusem i stresy związane z sytuacją finansową czy rodzinną, powodują większe rozdrażnienie.

Wiele osób nerwowo reaguje na – ich zdaniem – nieprawidłowe zachowania. Często są to zaskakujące sytuacje jak to, że w ramach powrotu do normalności otwarto część żłobków i przedszkoli. Jednak rodzice, którzy posłali tam swoje dzieci spotykają się z bardzo nieprzychylną reakcją otoczenia.

 

>>>Posłali dzieci do żłobków i przedszkoli. Teraz mają problem!

 

 

Dziad zwraca uwagę

Inną, drażliwą kwestią są maseczki i tego właśnie tyczy się sprawa opisana przez panią Karolinę. Internautka żali się tak:

 

„Przeżyłam dziś bardzo nieprzyjemna sytuacje, szlam bez maski i to co najlepsze w miejscach gdzie z trudem można na kogoś trafić. Stary wstrętny dziad zwrócił mi uwagę, sam z trudem mówił. Powiedziałam mu co myśle o maskach. W końcu się odczepił. Nie wiem jak uświadomić tych ludzi!”

 

Mówiąc o uświadamianiu, pani Karolina zapewne ma na myśli to, że nie nie wszyscy muszą nosić maseczki (z tego obowiązku zwolnione są np. osoby mające problemy z oddychaniem). Lub to, że sama jest przeciwna maskom.

 

 

Kto ma rację?

Jej post wzbudził wielki odzew, bo pojawiło się pod nim ponad 350 komentarzy. Wiele osób podzieliło zdanie internautki:

 

Violetta: Olewać to i tyle. Do mnie się niedawno na bazarze przyczepiła jakaś upierdliwa staruszka o to, że nie mam maseczki. Powiedziałam jej, że nie muszę nosić jestem zdrowa, a ona jak chce to niech jej nawet nigdy nie zdejmuje.

 

Tadeusz: Daj se spokój z palantami. Głupi jesteś głupim umrzesz! A czemuś głupi boś…..

 

Aneta: Ja chodzę bez i patrzą jak na tredowatą tylko i wyłącznie wkładam w sklepach bankach itp żeby się nie wku….ć jak się ktoś przyczepi

nie mogę się nawierzyc jak ludzie w ciepłe dni jadą na rowerach biegają w tych maskach ….chodzą po polu w masce ale po co się pytam???

 

Bożenka: Ja wszędzie chodzę bez maseczki. Nie będę świadomie chorób sobie przysparzac. To jest chore co się teraz dzieje jak ludzie naiwnie wierzą we wszystko.

 

Uprzejmości nigdy za wiele

A pan Bazyli tak podsumował sytuację internautki i dyskusję toczącą się pod jej wpisem:

 

„Nie wszyscy są tak doskonali jak my…ale zawsze warto być uprzejmym”

 

>>>Żabka: Nie chcieli jej obsłużyć. Sprzedawca zmienił zdanie, gdy…

 

>>>Poznaj kilka faktów na temat „kagańców”!

 

cyt. facebook

Komentarze