Wstrząsające wieści z Rodziny Królewskiej – koronawirus zaatakował księcia…
Przerażające każdego Brytyjczyka wieści podały tamtejsze media. Jak twierdzi „The Telegraph” koronawirus SARS-CoV-2 zaatakował rodzinę królewską.
Jak poinformował Clarence House książę Karol otrzymał pozytywny wynik testu na obecność koronawirusa. Wraz ze swoją żoną Kamilą przebywa w domu w Szkocji w samoizolacji. Jego żona jak na razie nie przejawia objawów zakażenia, a jej wyniki są negatywne.
ZOBACZ TEŻ: Pielęgniarka zakaziła się koronawirusem. Gdy się dowiedziała, zrobiła coś strasznego
Książę Karol ma drobne objawy infekcji i jak na razie przechodzi chorobę COVID-19 łagodnie. Znajduje się oczywiście w stałym kontakcie z lekarzami. Wkrótce więcej informacji.
Karol, książę Walii urodził się 14 listopada 1948 roku w Londynie. Jest synem królowej Elżbiety i księcia Filipa. Z wykształcenia jest archeologiem, a specjalizuje się w historii wypraw krzyżowych. Zerwał z długoletnią tradycją rodziny królewskiej i nie uczęszczał do akademii wojskowej.
Jego pierwszą żoną była słynna księżna Diana, z którą miał dwóch synów – Wiliama i Harrego. Księżna zginęła w wypadku samochodowym w 1997 roku, zaś książę Karol w 2005 roku wziął ślub ze swoją wieloletnią kochanką Kamilą Parker-Bowles. Książę Karol jest następcą tronu po swej matce królowej Elżbiecie.
