Portal meduza.io opublikował korespondencję, której autorką jest Maria Woroncowa, czyli córka Władimira Putina. W wiadomościach padają słowa o Rosji i Zachodzie. Jaki ojciec, taka córka?
Poglądy Woroncowej
Wiadomości, które opublikował portal Meduza pochodzą z czatów absolwentów Moskiewskiego Uniwersytetu Państwowego na Telegramie. Woroncowa przedstawia się jako 'Maria V’. Córka Putina moskiewską uczelnię ukończyła w 2011 roku, ukończyła Medycynę Podstawową. Portal Meduza wiadomości od córki Putina potwierdził jeszcze w dwóch źródłach. Wiadomo, że autorką jest Maria Woroncowa. Poglądy kobiety nie różnią się od poglądów jej ojca- Władimira Putina. Woroncowa skrytykowała jednego użytkownika za użycie słowa 'aneksja’ w kontekście przyłączenie Krymu do Rosji. Woroncowa uznała, że nie była to aneksja, tylko 'wola narodu’.
Jaki ojciec, taka córka
Maria Woroncowa wypowiadała się też o NATO. Twierdziła:
NATO nigdy nie zostawiłoby Krymu bez bazy wojskowej, gdyby się tam znalazło
Córka Putina pisała też o polityce państw zachodnich względem Rosji:
Nikt na Zachodzie nie chce, by nasz kraj się rozwijał. Zawsze robiono wszystko, by temu zapobiec. I będą to robić w przyszłości. A jeśli tak się stanie- a prawie tak się stało w latach 90. – i Rosja stanie się pełnoprawną surowcową przybudówką USA i UE, zobaczę, kogo będziesz winiła za to, że nie żyjemy w kwitnącej gospodarce. Małe dzieci jesteście, przysięgam
Woroncowa mówiła o Stanach Zjednoczonych:
CIA kieruje rosyjskimi mediami i opozycją
Broni ojca
Kobieta podpisująca się jako 'Maria V’ broniła w swoich wypowiedziach Władimira Putina. Pisała też o ludziach, którzy poświęcają się dla dobra Rosji. Dwa źródła miały potwierdzić, że Maria V. to rzeczywiście córka Włądimira Putina. Reporter portalu Meduza, który ujawnił korespondencję, twierdzi, że dalsza rodzina Putina przedstawia poglądy takie same jak córka prezydenta Rosji.
Źródło: Fakt
Zdjęcie: Facebook