Wyśniona podróż poślubna zmieniła się w koszmar. Nowożeńcy nie żyją

Pobrali się 18 grudnia, a 9 stycznia wyruszyli w podróż marzeń na Malediwy. Na rajskich wyspach mieli wspólnie pływać, nurkować i cieszyć się rozpoczęciem nowego etapu życia, we dwoje. Niestety doszło do strasznej tragedii i nowożeńcy nie żyją.

Nowożeńcy z Filipin – 29-letnia kobieta i 30-letni mężczyzna nurkowali przy plaży na wyspie Dhiffushi na Malediwach. W pewnym momencie mąż kobiety zaczął tonąć. Gdy żona to zobaczyła, zaczęła wzywać pomocy.

 

Nie wiadomo, co wydarzyło się w międzyczasie, ale ostatecznie utonął nie tylko mężczyzna, ale również jego żona. Być może rzuciła mu się na pomoc. Hotelowi pracownicy wyciągnęli ich do łódki i przetransportowali na brzeg do karetki. Niestety nie udało się ich uratować.

 

ZOBACZ: Wygnali ją z dziećmi z domu, bo miała okres. Skończyło się dramatem

 

Przedstawiciele policji i MSZ Malediwów współpracują z rodzinami ofiar. Udzielono im pomocy psychologicznej, a organy ścigania badają sprawę, czy nie doszło do jakiś nieprawidłowości.

 

o2.pl/ foto: pixabay

Komentarze