Światowe media podały właśnie szokującą informację na temat nieżyjącego już George’a Floyda. Sekcja zwłok mężczyzny wykazała, że był on zakażony koronawirusem.
Kim był George Floyd?
George Floyd był Afroamerykaninem, który zmarł 25 maja 2020 r., po tym, jak policjant z Minneapolis, Derek Chauvin, klęczał przez co najmniej 7 minut na jego szyi. Powodem jego zatrzymania było podejrzenie, że mężczyzna użył sfałszowanego 20-dolarowego banknotu oraz chciał wsiąść za kierownicę będąc pod wpływem alkoholu. Podczas brutalnego zatrzymania 46-latek wiele razy mówił, że nie może oddychać, ale żaden z policjantów nie zareagował. Chwilę później Floyd stracił przytomność i zmarł.
Wyniki sekcji zwłok
Jak pokazują wyniki przeprowadzonej właśnie sekcji zwłok, bezpośrednią przyczyną śmierci mężczyzny było „zatrzymanie krążenia i oddechu w wyniku ucisku szyi”. W oświadczeniu napisano też, że Floyd chorował na serce. Badania toksykologiczne wykazały również, że mężczyzna zażywał przed śmiercią metamfetaminę oraz bardzo groźny narkotyk o nazwie fentanyl.
Co więcej – Floyd był zakażony koronawirusem, ale nie miał symptomów wywoływanej przez niego choroby COVID-19.
Źródło: CNN
Zdjęcie: Instagram