„Tatusiu, teraz posłuchaj, jak ja to śpiewam”. Zabawna sytuacja na koncercie Krzysztofa Igora Krawczyka!

W minioną sobotę Krzysztof Igor Krawczyk miał swój własny koncert w Łodzi.

Występ Krzysztofa Krawczyka Juniora miał tytuł „Na pięciolinii wspomnień” i odbył się na scenie plenerowej Domu Kultury 502.

 

Syn Krzysztofa Krawczyka i Haliny Żytkowiak, mimo inwalidztwa spowodowanego tragicznym wypadkiem drogowym realizuje swoją pasję życiową, jaką jest śpiew. A ma po temu ogromne predyspozycje. Jak twierdzą jego fani, umiejętności przekazane w genach: obycie estradowe ojca i piękny melodyjny głos po matce, sprawiają, że koncert Krzysztofa Igora na długo pozostaje w pamięci.

– zachwalał Urząd Miasta Łodzi.

 

https://www.facebook.com/igor.krawczyk.1420

 

I faktycznie sobotni występ zaliczyć można do bardzo udanych. Krzysztof Igor Krawczyk śpiewał piosenki swojego taty oraz – w bardzo dobrym styku – Elvisa Presleya. Widać było, że jest pewny siebie umie nawiązać kontakt z publicznością – słuchacze dołączali się do śpiewu i klaskali.

 

Syn Krzysztofa Krawczyka – Krzysztof Igor śpiewa w Łodzi na koncercie "Na pięciolinii wspomnień"

Krzysztof Krawczyk junior śpiewa w Łodzi – koncert "Na pięciolinii wspomnień" – scena plenerowa przed Domem Kultury 502.

Posted by Fakt24 Łódź on Saturday, June 19, 2021

 

Jedną z piosenek, jakie w sobotę zaśpiewał Krzysztof Junior był „Parostatek”. Krzysztof Igor wykonał zwrotkę, refren naśladując styl swojego taty. Jednak w pewnym momencie z uśmiechem powiedział:

 

No i tatusiu, teraz posłuchaj, jak ja to śpiewam.

– po czym zaczął po swojemu wykonywać tę piosenkę.

 

Był to bardzo sympatyczny akcent, który rozbawił widzów. Zaczęli bić brawo.

To nagranie można zobaczyć na profilu koleżanki Krzysztofa Igora Krawczyka – Katarzyny Filipiak. Wspomniany fragment jest na 55:50 minucie > tutaj.

 

Zobacz też: Nigdy wcześniej TEGO nie chciała. Kontrowersyjne wyznanie Agnieszki Włodarczyk!

Komentarze