Śmiertelnie chory ojciec zabił swojego syna! Bał się, że kiedy go zabraknie (…)!

W makabryczny sposób na diagnozę o śmiertelnej chorobie zareagował 40-letni Oleg Draczew. Mężczyzna dowiedział się, że ma guza mózgu, co kompletnie nim wstrząsnęło. Kiedy Rosjanin wrócił do domu wziął nóż i zasztyletował swojego syna. Mężczyzna nie wierzył, że po jego śmierci żona sprosta wychowaniu nastolatka!

Dramat rozegrał się w jednym z bloków w Moskwie. 40-letni Oleg Draczew był zdruzgotany diagnozą jaką usłyszał w szpitalu. Podczas badań dowiedział się, że ma guza mózgu i nie zostało mu wiele czasu. Kompletnie załamany mężczyzna z każdym dniem popadał w coraz większy obłęd i bardzo przejmował się chorobą. Rosjanin stawał się agresywny i bardzo się zmienił. Sąsiedzi wspominali go jako pogodnego i oddanego ojca, który bardzo kochał swojego syna. Feralnego dnia kiedy jego żona poszła do pracy na dzienną zmianę poszedł do pokoju 13-latka z nożem i zabił go w trakcie snu.

 

 

ZOBACZ:[VIDEO]Rodzice przeżyli piekło w czasie chrztu swojego syna. Ksiądz „sadysta” prawie zabił im dziecko!

 

 

Darczew po dokonaniu brutalnego morderstwa czekał na żonę w łazience, ponieważ chciał również zabić ją. Na szczęście kobieta wytrąciła mu nóż z ręki, uciekła z mieszkania i zadzwoniła na policję. 40-latek została aresztowany i przewieziony na komisariat, gdzie zeznał, że nie miał innego wyjścia, ponieważ bał się, że jego żona nie sprosta wymaganiom nastolatka i nie będzie go w stanie sama wychować. Rodzina i przyjaciele mężczyzny są przekonani, że ogromny wpływ na jego zachowanie miała choroba. Oleg miał oszaleć po tym, gdy dowiedział się, że ma guza mózgu.

 

źródła: o2.pl, foto: pixabay.com

 

 

Komentarze