W związku z pogarszającą się w Polsce sytuacją związaną z koronawirusem coraz częściej Polacy zastanawiają się, czy będą mogli odwiedzić we Wszystkich Świętych groby swoich bliskich. Na to pytanie odpowiedział rzecznik prasowy Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz.
Koronawirus w Polsce nie odpuszcza. Od pewnego czasu przybiera wręcz na sile. Jeszcze nie tak dawno martwiące było przekroczenie tysiąca dziennych przypadków w całej Polsce. Teraz tyle zakażeń potrafi być w jednym województwie. Codziennie w zasadzie ustanawiane są nowe rekordy zachorowań. W środę przekroczone zostało 6500 zakażeń.
W związku z tak poważną sytuacją rząd wprowadził obowiązek noszenia maseczek w przestrzeni publicznej dla całego kraju. Wprowadzone zostały również od 15 października godziny dla seniorów. Poza tym w strefach czerwonych w najbliższym czasie znajdzie się ponad sto powiatów.
Z tego też powodu coraz więcej osób zaczyna się martwić, czy nie zostaną zamknięte cmentarze na Wszystkich Świętych. Na to pytanie odpowiedział rzecznik prasowy Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz.
„Obecnie nikt nie przewiduje zamknięcia cmentarzy 1 listopada, w dniu Wszystkich Świętych, ale rozłóżmy w czasie nasze wyjazdy na groby najbliższych” – powiedział rzecznik prasowy resortu zdrowia.
„To co możemy robić, to apelować do Polaków, żeby rozłożyć te wyjazdy na tydzień przed (dniem Wszystkich Świętych – red.)” – kontynuował.
Zaznaczył on jednak, że w kontekście Wszystkich Świętych brane pod uwagę są różne rozwiązania.
„Bierzemy pod uwagę różne rozwiązania. To nie jest tak, że bierzemy pod uwagę jedno rozwiązanie, które ma wejść w życie, jeśli te przypadki będą rosnąć” – powiedział Wojciech Andrusiewicz.
Źródło: Radio Zet
Foto: Wikimedia commons