Zginęły bo jechały „trumną na kółkach”? Adwokat zeznawał w sprawie śmiertelnego wypadku!

We wrześniu 2021 r. doszło do wypadku na odcinku Barczewo – Jeziorany. W wyniku zdarzenia zginęły dwie kobiety.

W wypadku uczestniczyły dwa auta – jednym z nich kierował adwokat Paweł Kozanecki, który właśnie wracał z wesela influencerki – Martyny Kaczmarek. Niedługo po zdarzeniu, prawnik stwierdził, że do śmierci kobiet przyczynił się zły stan techniczny auta, jakim jechały kobiety.

 

Wszyscy mówią że tak, nadmierna prędkość, że brawura, że telefony komórkowe, że pijani kierowcy. Ale zapominamy o tym, że po naszych drogach poruszają się trumny na kółkach. I to była konfrontacja bezpiecznego samochodu z trumną na kółkach. I między innymi dlatego te kobiety zginęły.

 

Właśnie rozpoczął się proces w sprawie wypadku. Co zeznał adwokat Paweł Kozanecki?

 

twitter.com/kmpolsztyn/status/

 

W poniedziałek 27 lutego 2023 r. rozpoczął się proces w sprawie. Zdaniem prokuratury prawnik przekroczył linię ciągłą i zjechał na przewiny pas, co doprowadziło do zderzenia. Za ten czyn grozi do 8 lat więzienia. Jednak Paweł Kozanecki nie przyznał się do winy.

 

Nikogo poza mną, żoną i synem nie było w samochodzie. Warunki były idealne, niebo bezchmurne, widoczność idealna. Rozmawialiśmy, włączyłem radio, syn czasami się odezwał, ale nie było sytuacji rozproszenia uwagi (…)

 

Nic nie pamiętam, twierdzę, że nie zjechałem na przeciwległy pas. Nikt nie jechał przede mną, droga była w dobrym stanie, nie było dziur, ubytków czy pieszych idących poboczem*

 

Mężczyzna twierdził też, że w jego aucie jest system awaryjny dotyczący przekraczania linii ciągłej, ale że ten system nie zadziałał.

 

Na pierwszej rozprawie Sąd nie wydał wyroku. Tymczasem rodziny zmarłych kobiet domagają się, by adwokat dostał karę bezwzględnego więzienia.

 

>>>Dziecko nie miało biletu. Rodzice zostawili je na lotnisku!

 

 

 

 

*cyt. polsatnews.pl

Komentarze