Zmarł bliski Katarzyny Skrzyneckiej. Uznano go za…

W rodzinie Katarzyny Skrzyneckiej doszło do nietypowego i bardzo przykrego zdarzenia.

Jak donosi serwis Pudelek, w ostatnich dniach zmarł wuj Skrzyneckiej. Mężczyzna był chory na koronawirusa, tymczasem uznano go za ozdrowieńca!

Według Kasi, jej wujek teoretycznie zmarł z powodu innych schorzeń, choć powodem był Covid-19:

 

„Po trzech tygodniach niestety zmarł w wyniku zaawansowanego zapalenia płuc i niewydolności oddechowej wywołanej wirusem.

Przeraża mnie fakt, że mimo interwencji jego dzieci, został w klinice wpisany do ewidencji jako „ozdrowiały”,

bo test wykonany trzy dni przed śmiercią wykazał, że w organizmie nie ma już aktywnej formy koronawirusa”

 

>>>Kasia Skrzynecka pomalowała włosy. Ale uwagę zwraca to! (FOTO)

 

Ta sytuacja w rodzinie wokalistki wywołała u niej wielkie wątpliwości do co prawdziwości statystyk i możliwości manipulowania danymi:

 

„Strach pomyśleć, ile tysięcy podobnych przekłamań statystyk może się pojawiać! „Pacjent wyzdrowiał, ale zmarł”. To absurd!

Nie szerzę tu żadnych niesprawdzonych plotek, bo jest to sytuacja, która zdarzyła się w mojej bliskiej rodzinie „

 

Krążą plotki, że wiele osób cierpiących na inne choroby ma wpisywany zgon z powodu koronawirusa.

Tu sytuacja była odwrotna, a więc wyjątkowa. I wszystkie te informacje sprawiają, że nie wiadomo, komu wierzyć naprawdę.

Jak sądzicie, gdzie jest prawda?

 

>>>Wielka wpadka TVP! Na plaży w Świnoujściu… (FOTO)

 

fot. https://www.instagram.com/katarzyna_skrzynecka/

cyt. pudelek

 

Komentarze