Minionej nocy Rosja przeprowadziła jeden z największych ataków powietrznych od początku wojny. W kierunku Ukrainy wystrzelono dziesiątki rakiet i wypuszczono setki dronów. W efekcie zginęli cywile, wielu zostało rannych, a infrastruktura w kilku miastach została poważnie uszkodzona.
Kijów pod ostrzałem
Stolica Ukrainy była jednym z głównych celów rosyjskiego ataku. Mieszkańcy donosili o licznych eksplozjach i dźwiękach nadlatujących dronów. Zniszczenia objęły m.in. stacje metra, budynki mieszkalne i instalacje energetyczne. Co najmniej cztery osoby zginęły, a ponad 20 zostało rannych. Wśród ofiar są także strażacy, którzy gasili pożary wywołane uderzeniami.
Ataki w innych regionach
Poza Kijowem, uderzenia miały miejsce m.in. w Łucku i Samborze. Tam również doszło do wybuchów i pożarów. Lokalne władze mówią o poważnych zniszczeniach infrastruktury cywilnej i energetycznej.
Rosyjski odwet za ukraińską operację
Zmasowany atak może być odpowiedzią Kremla na niedawne działania ukraińskiego wywiadu wojskowego. W operacji przeprowadzonej przez Służbę Bezpieczeństwa Ukrainy zniszczono lub uszkodzono co najmniej 40 rosyjskich bombowców strategicznych stacjonujących na lotniskach w Rosji. Moskwa zapowiedziała „surowy odwet”, który właśnie się dokonał.
Obrona powietrzna działa, ale nie wystarczyło
Ukraińska obrona powietrzna zdołała zestrzelić dużą liczbę dronów i rakiet, jednak skala ataku była tak duża, że nie udało się powstrzymać wszystkich uderzeń. Eksperci szacują, że Rosja użyła nawet 400 dronów i kilkudziesięciu pocisków różnego typu, w tym balistycznych.
Międzynarodowe reakcje i apel Zełenskiego
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski określił rosyjski atak jako akt terroru i wezwał społeczność międzynarodową do zdecydowanej reakcji oraz zwiększenia wsparcia militarnego dla Ukrainy. Podkreślił, że tylko szybkie i konkretne działania sojuszników mogą zapobiec kolejnym tragediom.
Podsumowanie
- Rosja przeprowadziła szeroko zakrojoną operację powietrzną przeciwko Ukrainie.
- Najbardziej ucierpiał Kijów, ale ataki dotknęły również inne miasta.
- Ofiarami są cywile i ratownicy, a straty materialne są znaczne.
- Działanie było najprawdopodobniej odwetem za wcześniejszą ukraińską akcję na rosyjskie lotniska.
- Ukraina apeluje do świata o pomoc, ostrzegając przed eskalacją konfliktu.