Znachor leczył raka, guz rozerwał pierś pacjentki! Szarlatan stanął przed sądem

Krzysztof Ż. irydolog i znachor ze Szczecina usłyszał wreszcie akt oskarżenia i stanął przed sądem. Dwa lata temu leczył kobietę chorą na nowotwór piersi. Jego terapia poskutkowała tym, że guz w piersi kobiety rozrósł się do niebotycznych rozmiarów i dosłownie ją rozerwał!

Krzysztof Ż. swoją działalność prowadził od 2015 do końca 2017 roku. Pod koniec lipca 2017 roku do szpitala w Szczecinie trafiła kobieta, której nowotwór dosłownie rozerwał pierś. Jak się okazało, kobieta od dwóch lat wiedziała, że ma raka, ale zamiast pomocy u specjalistów, postanowiła poszukać jej u znachora.

 

 

ZOBACZ: Chirurg z piekła rodem. W jego zwyrodniałych praktykach pomagała mu dziewczyna

 

 

Badanie tęczówki oka i specjalna dieta tylko pogorszyły jej stan. W momencie gdy trafiła do szpitala, szanse na jej wyleczenie były znikome – rak zaatakował już inne organy. Co gorsza, znachor nie poczuwał się do błędu i odpowiedzialność. Kobiecie, która najpierw poszła z rozerwaną piersią do niego, a nie do szpitala zalecił by… poczekała, aż guz i rana „zaschną”!

 

Mężczyźnie zarzucamy, że, działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej i bez uprawnień udzielał świadczeń zdrowotnych polegających na rozpoznawaniu chorób i stawianiu diagnozy w oparciu o wygląd tęczówki oka pacjentów oraz leczeniu tak rozpoznanych chorób

 

– powiedziała TVN24 Joanna Biranowska-Sochalska z prokuratury okręgowej w Szczecinie.

 

Na pierwszej rozprawie pełnomocnicy Krzysztofa Ż. zawnioskowali o wyłączenie jawności sprawy. Sąd przychylił się do wniosku, dlatego nie wiemy, co powiedział przed sądem. Pokrzywdzona Grażyna U. nie pojawiła się tego dnia w sądzie. Ma zeznawać na kolejnej rozprawie.

 

 

Ciekawe ile osób jest tak naprawdę pokrzywdzonych przez tego szarlatana?

 

se.pl/ foto: pixabay

Komentarze