Znaleźli nietypowy sposób na to, by mieszkańcy nie wychodzili z domów! Straszą ich (…)!

Władze położonej w Indonezji wioski znalazły nietypowy sposób na to, by mieszkańcy nie łamali obostrzeń i nie wychodzili z domów. Przestrzeganie kwarantanny jest bardzo ważne wczasach walki z koronawirusem. Chcąc zmusić rodaków do jej przestrzegania lokalni politycy wystawiają nocą na ulicach „upiory”, które mają straszyć nieroztropnych przechodniów.

Nietypowy sposób wprowadziły władze wioski Kepuh położonej w Jawie Środkowej  (Indonezja). Mieszkańcy, którzy nie przestrzegają wprowadzonych obostrzeń i wychodzą z domu po zmierzchu są straszeni przez upiory rozmieszczone na ławkach, lub zaułkach ulic. „Upiory” zawinięte w biały materiał, które patrolują wieś to element lokalnego folkloru. Nazywane są przez Indonezyjczyków „duchami całunu” lub „pocong”. Przedstawiciele zarządu wsi zwerbowały młodych ochotników, którzy zgodzili się odegrać rolę istot pozaziemskich. Upiory mają uświadamiać ludziom, o śmiertelnym niebezpieczeństwie jakim jest koronawirus.

 

ZOBACZ:Wojciech Glanc miał wizję na temat koronawirusa! Ten facet NAS PRZERAŻA!

 

Okazało się, że efekt jest odwrotny od zamierzonego, ponieważ mieszkańcy jeszcze chętniej wychodzili ze swoich domów, by obejrzeć przebranych za pocong wolontariuszy! Rozczarowania obrotem spraw nie kryją władze wioski, które stwierdziły, że po zmroku pojawia się jeszcze więcej osób niż zanim wprowadzono „upiorne demony”. Mieszkańcy Kepuh gromadzą się na ulicach i robią zdjęcia „duchom”. Rada wioski wpadła więc na kolejny pomysł i nakazała „przebierańcom” patrolować miasto i znienacka pokazywać się nieświadomym zagrożenia przechodniom.

ZOBACZ TAKŻE:NAJBARDZIEJ ZWIĘKSZA ŚMIERTELNOŚĆ z powodu COVID-19! Częsta choroba

 

źródła: o2.pl, foto:youtube.com, wideo: youtube.com

 

 

 

Komentarze