Znany skoczek narciarski ma raka. „Jego układ odpornościowy praktycznie nie istnieje”

Przerażające i smutne informacje ze świata sportu. Znany skoczek narciarski poinformował na swoim Instagramie, że zmaga się z nowotworem. 39-letni Bjoern Einar Romoeren z Norwegii walczy z mięsakiem Ewinga.

Romoeren był uznawany za jednego z najlepszych lotników na świecie. Przez 6 lat dzierżył tytuł rekordzisty w długości skoku – 239,5 metra na skoczni w Planicy w 2005 roku.  Karierę zakończył w 2014 roku. Teraz jednak były już skoczek narciarski musi się skupić na walce o życie i zdrowie.

 

Pieprzyć raka. Tej wiosny usłyszałem druzgocącą wiadomość, że mam guza w kręgosłupie. To trudna sytuacja dla mnie i dla mojej rodziny. Zacząłem już leczenie i przeżyję. Przede mną trudny czas, ale wygram tę walkę. Nie chcę spędzać czasu na mówienia o nowotworze, tylko na tym, by wyzdrowieć. Oznacza to, że nie będę już udzielał wywiadów”

 

– napisał Romoeren na swoim Instagramie.

 

Skoczek narciarski przebywa w szpitalu w Oslo. Zdiagnozowano u niego bardzo rzadki nowotwór, mięsaka Ewinga. Przeszedł już dwa zabiegi chemioterapii, a jak donoszą norweskie media „Jego układ odpornościowy właściwie przestał istnieć”. Wsparcie dla sportowca wyraziło wielu jego kolegów po fachu i kibiców. My również trzymamy kciuki za dzielnego Norwega i tak samo jak Adam Małysz, wierzymy, że wszystko dobrze się skończy!

Komentarze