Żona Kamila Stocha NIE CHCE BYĆ jak ANNA LEWANDOWSKA! Ewa Bilan OSTRO o show biznesie!
Ewa Bilan-Stoch zawsze wspiera swojego męża i towarzyszy mu podczas zawodów Pucharu Świata. Często udziela wywiadów i w jednym z nich dosadnie powiedziała, co myśli o świecie celebrytów i show biznesie. Ostre słowa Ewy Bilan-Stoch!
Żona na medal
Ewa Bilan-Stoch spełnia się w roli fotografa. Robi piękne zdjęcia również naszym skoczkom narciarskim. Jej pasja stała się też jej pracą zawodową. Żona Kamila Stocha jest pedagogiem i absolwentką Krakowskich Szkół Artystycznych. Przed laty Ewa Bilan-Stoch była obiecującą judoczką i marzyła o karierze sportowej. Niestety nagłe problemy ze zdrowiem pokrzyżowały te plany. Kobieta przeszła aż trzy operacje na kolana. Jednak niewiele one pomogły. Żona Kamila Stocha musiała na dobre zapomnieć o sportowej karierze. Jednak odnalazła nową pasję. Pokochała fotografię. To właśnie dzięki pracy poznała Kamila Stocha. Para poznała się na zawodach w Planicy. To była miłość od pierwszego wejrzenia. Jednak Ewa i Kamil chronią swoją prywatność i unikają wspólnych wywiadów. Małżeństwem są od 11 lat.
Inny świat
Ostatnio Ewa Bilan-Stoch udzieliła wywiadu serwisowi WP. Sportowe Fakty. Fotografka powiedziała, że w ogóle nie interesuje jej pokazywanie się w mediach i udzielanie wywiadów. Świt celebrytów i gwiazdek nie jest jej światem. Chce być od niego z dala. Ewa Bilan-Stoch na co dzień stara się unikać mediów. Nawet znacznie ograniczyła swoją aktywnośc w mediach społecznościowych. Skupia się na swojej pracy i życiu rodzinnym. Ewa Bilan powiedziała, że nie chce być jak Anna Lewandowska. Takie życie jej nie interesuje. Ujawniła:
Nie chcę należeć do takiego świata. Już samo mówienie o tym jest postawieniem się w roli celebryty . Najtrudniej odmawia się na początku drogi. Ja całe szczęście już wtedy zdawałam sobie z tego sprawę, jak wygląda ten świat. Dziękuję, nie wchodzę.
Co myślicie o takiej postawie Ewy Bilan-Stoch? To ewenement w dzisiejszym świecie?
Źródło: WP. Sportowe Fakty
Zdjęcia: Facebook/Ewa Bilan-Stoch; Instagram/Ewa Bilan-Stoch
