Willow Dunn to dziewczynka z zespołem Downa, którą spotkał wyjątkowo okrutny los. Jej własny ojciec zagłodził ją na śmierć i zostawił martwą w łóżeczku. Zwłoki 4-latki zaczęły pożerać szczury. Dramat rozegrał się w Australii.
Horror w Australii
W Australii rozegrały się ostatnio sceny jak z horroru. Mała Willow Dunn została znaleziona martwa w swoim łóżeczku w Brisbane w Australii. Na ten okrutny los skazał ją jej własny ojciec, który samotnie wychowywał ją po śmierci jej matki. 43-letni Mark Dunn został oskarżony o morderstwo.

Jej ciało pożerały szczury
Nowozelandczyk rzekomo powiedział policji, że zastał swoją córkę martwą – z twarzą zmasakrowaną przez gryzonie – w jej sypialni. Dunn skontaktował się jednak ze służbami ratunkowymi dopiero kilka dni później. Policjanci ustali, że mężczyzna pozostawił martwą dziewczynkę w łóżeczku, a później jej gnijące ciało zaczęły pożerać szczury.
Śledczy twierdzą, że mała Willow musiała umrzeć z głodu w agonii, z oparzeniami skóry głowy i głęboko zainfekowanymi ranami, które odsłoniły jej kości biodrowe.
Mężczyzna odpowie za tę zbrodnię przed sądem.

Źródło: Daily Mail
Zdjęcia: Daily Mail, Pixabay