Pewna matka zostawiła swoje niemowlę na śmietniku! Po latach dowiedziała się szokującej prawdy. 19-latka nie wyobrażała sobie, że zostanie sama z dzieckiem, dlatego zdecydowała się porzucić malucha.
Pewna matka zostawiła swoje niemowlę na śmietniku! Po latach usłyszała, że…
Gdy miała 19-lat urodziła dziecko. Brak pieniędzy, brak odpowiednich warunków mieszkaniowych, brak stałej pracy. Wszystkie te czynniki wpłynęły na decyzję młodej matki. Nie była gotowa na jego wychowywanie, dlatego zdecydowała się zostawić maleństwo na śmietniku. Zdawała sobie sprawę, że jej dziecko czeka pewna śmierć.
Dziwnym trafem płacz niemowlęcia usłyszał lokalny policjant. Owinął ubraniem chłopca i natychmiast zgłosił sprawę do odpowiednich służb. Lekarze, którzy zajmowali się chłopczykiem nadali mu imię: Robin.
Robin miał sporo szczęścia. Został adoptowany. Rodzina adopcyjna ofiarowała mu swoją miłość i ciepły, szczęśliwy dom. Chłopak zdawał sobie sprawę, w jaki sposób trafił do domu nowych rodziców, ponieważ ci nigdy nie ukrywali przed nim prawdy.
Chłopak dorósł, a jego największym celem było odnalezienie matki oraz mężczyzny, który go uratował.
Mężczyzna, który uratował Robina wyznał, że nie mógł postąpić inaczej, ponieważ on sam również był dzieckiem adoptowanym.
Robinowi jakiś czas później udało się odnaleźć biologicznego ojca. Ten dał mu namiary na matkę, która w wieku 19 lat zostawiła Robina na śmietniku.
Gdy doszło do spotkania matki i syna, wydarzyło się coś niezwykłego. Porzucone dziecko czekało całe życie na ten moment.
Robin wypowiedział tylko kilka słów:
„Mamo… Wybaczam Ci. Wiem, że nie miałaś innego wyjścia” – wyznał poruszony Robin.
Sprawdź także: Dagmara Kaźmierska trafiła do szpitala! Walczy o…