Zwłoki bez spodni na budowie obwodnicy. Rano robotnicy dokonali przerażającego odkrycia
Robotnicy, którzy przyszli 13 grudnia rano do pracy na budowie południowej obwodnicy Warszawy dokonali przerażającego odkrycia. W jednym z wykopów odnaleźli zwłoki mężczyzny. Jak tam się znalazły?
Sprawa jest dość podejrzana i jak na razie śledczy nie wykluczają udziału osób trzecich. Zwłoki mężczyzny, pozbawione spodni leżały na dnie kilkumetrowego wykopu, który powstał na budowie przy ulicy Rosoła w Warszawie. 41-latek miał przy sobie dokumenty, więc policjanci bez problemów go zidentyfikowali.
ZOBACZ: Rok temu zgłosili zaginięcie córki. Przez cały czas skrywali makabryczną prawdę
Funkcjonariusze badający sprawy jeszcze nie wykluczyli udziału osób trzecich. Badana jest hipoteza o morderstwie i podrzuceniu zwłok na teren budowy. Możliwe też, że mężczyzna zginął w wyniku nieszczęśliwego wypadku. W ustaleniu okoliczności wypadku z pewnością pomoże analiza dowodów zebranych na miejscu i sekcja zwłok.
wp.pl/ foto: zdjęcie iilustracyjne/screenshot