Szykuje się zwrot pieniędzy za tegoroczne podwyżki cen prądu? Minister aktywów państwowych Jacek Stasin komentuje.
Jak poinformował Jacek Stasin – wicepremier i Minister aktywów państwowych – jest już gotowy projekt ustawy dot. rekompensat za tegoroczne podwyżki cen prądu. We wtorek zostanie on przekazany do zespołu programowania prac rządu i tym sposobem rozpocznie ścieżkę legislacyjną. Jacek Stasin w rozmowie z RMF FM wyjaśnił, że w projekcie przewidziano pełną rekompensatę 12-procentowych podwyżek rachunków za prąd. Jak mówi Stasik celem jest zrekompensowanie 100 procent nadpłaty w stosunku do zeszłego roku.
Według informacji podanych przez RMF FM, z projektu ustawy wynika, iż rekompensaty będą wypłacane w przyszłym roku. Warunkiem jest jednak złożenie odpowiedniego wniosku. Rekompensata zostanie odliczona od pierwszego przyszłorocznego rachunku.
ZOBACZ TAKŻE: Kierowcy mogą dostać NAWET 1000 zł KARY! Wystarczy, że zapomną o…
Kto będzie mógł skorzystać z rekompensaty?
Rekompensaty będą obejmowały nie tylko klientów spółek państwowych takich jak PGE, Energa, Enea i Tauron, ale także prywatnych. Z rekompensaty skorzystają tylko ci klienci, których miesięczne zarobki nie przekraczają 7 tys. zł brutto. Jacek Sasin dodał, że rekompensaty otrzymają do osoby mieszczące się w pierwszym progu podatkowym. Oczywiście chodzi o osobę, na którą rachunek jest wystawiany – wyjaśnił.
Budżet państwa ma przeznaczyć na ten cel maksymalnie około 3 mld zł. W połowie stycznia wicepremier informował, że rekompensaty otrzymają „niemal wszyscy”. Jak się okazuje Polska jest ograniczona regulacjami unijnymi dotyczącymi niedozwolonej pomocy publicznej dla firm energetycznych w wyniku czego „powszechność tych rekompensat nie może być całkowita”.
ZOBACZ TAKŻE: Koronawirus w Polsce? Minister mówi o kilkuset osobach!
źródło: rmf fm
fot. pixabay