ŻYWIOŁ ZABRAŁ ICH WE ŚNIE!

Dwadzieścia cztery osoby zginęły w sobotę wskutek wystąpienia rzeki z brzegów w następstwie ulewnych deszczów w mieście Mocoa na zachodzie Kolumbii. Woda zalała domy, zaskakując mieszkańców we śnie – poinformowały kolumbijskie władze. Według kolumbijskich mediów 170 osób zostało rannych, wiele osób jest zaginionych. Mocoa to liczące 350 tys. ludzi miasto leżące w pobliżu granicy z Ekwadorem. Cytowany przez Associated Press Carlos Ivan Marquez z kolumbijskiej agencji ds. katastrof poinformował, że rzeka wylała około północy w piątek, a we wczesnych godzinach rannych w sobotę zaskoczyła niczego nie podejrzewających mieszkańców. Ekipy ratunkowe wciąż poszukują zaginionych w powodzi. Zalany region ma jeszcze w sobotę odwiedzić prezydent Juan Manuel Santos Calderon. Źródło PAP

Komentarze