Ograniczenia i restrykcje związane z koronawirusem dotykają nas wszystkich, ale w szczególności gospodarkę i przedsiębiorców.
Ze względu na poprzednie ograniczenia w przemieszczaniu się, a także zamknięcie wielu sklepów, czy nawet strach przed wyjściem z domu spadła sprzedaż wielu produktów.
CZYTAJ TAKŻE: Celebrytka OBRAŻA ministra Szumowskiego! „Pan jest…”
10 mln litrów przeterminowanego piwa, którego nie wypili konsumenci ze względu na ograniczenia wprowadzone w związku z epidemią koronawirusa, trafi do utylizacji
– poinformował francuski związek piwowarów Brasseurs de France.
CZYTAJ TAKŻE: Błaszczyk ujawnia PRAWDZIWE oblicze ministra Szumowskiego! Mało kto o tym wiedział
Ze względu na ograniczenia konsumenci przestali spożywać piwo na taką skalę jak wcześniej i 10 milionów litrów głównie piwa rzemieślniczego trafi do utylizacji. Według Brasseurs de France stało się tak dlatego, że zamknięto restauracje i bary, a także odwołano wszelkie imprezy i festiwale, gdzie chętnie kupowano duże ilości piwa.
Są to mocno nachmielone piwa, jeżeli przechowuje się je zbyt długo, jeżeli spędzają więcej niż dwa-trzy miesiące w magazynie, (…) aromat znika
– powiedział agencji AFP prezes stowarzyszenia Maxime Costilhes.
Szacuje się, że obrót ok. 70% browarów spadł o co najmniej połowę. Dodatkowo utylizacja piwa pociągnie za sobą nowe koszty.
Utylizacja piwa będzie wiązała się ze znacznymi kosztami dla przedsiębiorstw
– poinformowało stowarzyszenie.
Jesteśmy sektorem bardzo zadłużonym, ponieważ w 2019 roku zainwestowaliśmy 241 mln euro w rozwój – co stanowi znaczną sumę przy obrotach nieco ponad 4 mld euro
– dodał Costilhes.
Źródło: bankier.pl / foto Pixabay.com