W Meksyku doszło do niecodziennego zdarzenia. 12-latka w styczniu urodziła dziecko, a jego ojcem jest 15-latek. Para od początku ciąży dziewczynki mieszkała w drewnianej chatce, która sama stworzyła. Po paru miesiącach miejscowe władze dowiedziały się o tym przypadku. Zadeklarowali pomoc.
W meksykańskiej miejscowości Tacemac 13 stycznia 2021 r. 12 – latka urodziła syna. Dziecko okazało się zdrowe. Ma 50 cm i waży 3,2 kg. Jego ojcem jest 15 -latek. Młodociani rodzice już na początku ciąży dziewczynki zamieszkali razem. Na własną rękę wybudowali drewnianą chatkę. Jak podkreślili jest to ich własna decyzja. Nie zostali wyrzuceni z domów przez rodziców, jak twierdziło część meksykańskich mediów. Młoda para podkreślała wręcz, ze jest w stałym kontakcie z rodzicami.
Nastolatkowie w swoim nowym miejscu zamieszkania żyli od początku ciąży dziewczyny. Po kilku miesiącach zainteresowała się nimi opieka społeczna. To ona namówiła też młodą matkę, by urodziła w szpitalu.
Po narodzinach ich syna burmistrz Tecamac stwierdził, że zapewni młodym rodzicom wsparcie finansowe od gminy. Ma ono wynosić 2500 peso, czyli 475 złotych. Poza tym nastolatkowie otrzymają potrzebną opiekę medyczną.
Na razie nie wiadomo, gdzie zamieszkają młodzi rodzice. Z ich deklaracji wynika, że chcieliby powrócić do swojej drewnianej chatki. Matka 15-latka zaproponowała jednak, że przygarnie całą trójkę pod swój dach i się nimi zaopiekuje.
Źródło: Radio Zet
Foto: Pixabay