Weronika Olena Marczuk to pochodząca z Ukrainy producentka filmowa, prawniczka, aktorka, a także osobowość telewizyjna, która w latach 1995- 2007 była w związku małżeńskim z aktorem Cezarym Pazurą.
Z końcem 2009 roku wróciła na prośbę byłego męża do nazwiska panieńskiego, rezygnując z drugiego nazwiska.
Jakiś czas temu media rozpisywały się o tym, że 48-letnia gwiazda spodziewa się pierwszego dziecka. Weronika Marczuk obecnie przebywa na Ukrainie, gdzie pracuje w polsko-ukraińskiej izbie gospodarczej. Niedawno uhonorowano ją specjalnym odznaczeniem – Medalem za Ofiarność i Miłość do Ukrainy.
Niedawno Marczuk została zaproszona do programu „Dzień dobry TVN”. Dziennikarze wypytywali, co skłoniło Weronikę do podjęcia decyzji o dziecku w tak dojrzałym wieku.
„Nie obawiałam się tego, że rodzę w wieku 48 lat pierwsze dziecko. Gdyby biologia nie pozwoliła mi zajść w ciąże, uznałabym, że to znak, że już stop, ale długo się starałam i dopiero teraz się udało” – odpowiedziała szczerze celebrytka.
Weronika przyznaje, że chciałaby, aby tożsamość jej partnera pozostała tajemnicą. Przy okazji nawiązała do relacji ze swoim byłym mężem… znanym aktorem.
„Mam nadzieję, że ojciec dziecka pozostanie anonimowy, po pierwsze dlatego, że takie jest jego życzenie, a po drugie dlatego, że byłam już żoną kogoś, kto był bardzo znany i wtedy ja byłam nieszczęśliwa”.
Marczyk w wywiadzie wspomniała o tym, że zajście w ciążę było dla niej bardzo problematyczne. Zasugerowała, że ma za sobą także poronienia.
„Było sporo prób i tragedii też. Próbuję po prostu wierzyć w to, że każde przeżycie jest potrzebne, ważne, żeby wstawać z kolan”.
Rodzice zdecydowali, że ich córeczka będzie miała na imię Anna. W trakcie rozmowy z Dzień Dobry TVN Marczuk przyznała, jest to imię uniwersalne zarówno na Ukrainie, jak i w Polsce.
Zdjęcie: Instagram