Do niecodziennej sytuacji doszło na plaży w Świnoujściu. 6-letnia dziewczynka zaginęła na polskiej plaży. Zaniepokojeni rodzice zaczęli jej szukać, jednak bezskutecznie. Poprosili o pomoc inne osoby, a następnie zgłosili sprawę funkcjonariuszom policji.
Zobacz też: Po stosunku ze swoją dziewczyną wszedł do toalety! Kiedy wrócił jego ukochana ROBIŁA COŚ OBRZYDLIWEGO
Zaginięcie dziecka zgłosił zaniepokojony tata. Jak wynikało z jego zgłoszenia, dziewczynka bawiła się na plaży, ale w pewnym momencie zniknęła z oczu rodziców. Gdy policja w Świnoujściu szukała dziewczynki, ktoś w tym samym czasie poinformował funkcjonariuszy policji z Heringsdorfu na wyspie Uznam, że zaginęło kilkuletnie dziecko.
Dziewczynki nie było ani na plaży, ani na deptaku, ani w centrum miasta. Rodzice czuli się zrozpaczeni i bali się o zdrowie swojej 6-latki.
Co ciekawe, dziewczynka odnalazła się… w Niemczech. Przeszła sama, aż 8 kilometrów. Jej losem zainteresował się obcy plażowicz. Dziecko nie chciało rozmawiać z mężczyznami, przekonały ją dopiero słowa policjantki, która pojawiła się na miejscu zdarzenia. 6-latka została odwieziona na komisariat, gdzie czekał na nią tatuś.
Źródło: Popularne.net
Zdjęcie: Youtube