Aktywiści zwrócili się do Zachodu z prośbą o interwencję w sprawie traktowania przez Polskę uchodźców. Według Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka ci mają być odsyłani z polskich granic.
HFCP zwróciła się o pomoc między innymi do europejskiego rzecznika praw człowieka, organizacji Human Rights Watch, Amnnesty International oraz do biur ONZ zajmującymi się prawami człowieka a także do Europejskiej Rady ds. Uchodźców i Wygnańców. Aktywiści widzą problem głównie na polskiej granicy wschodniej, na przejściu Brześć-Terespol.
HFCP jest szczególnie zaniepokojone losem obywateli Tadżykistanu, którzy uciekają ze swojego kraju w związku z zaostrzonymi walkami rządu z opozycją. W wyniku odmowy wstępu do Polski, migranci muszą przebywać po białoruskiej stronie, gdzie ma im grozić niebezpieczeństwo.
Obrońcy praw człowieka szacują, że w pierwszej połowie 2016 roku polskie władze odmówiły odesłali z granic nawet 42 tysiące ludzi. Spośród Tadżyków o ochronę w Polsce ubiegało się 668 osób a polskie władze udzieliły jej 2 osobom. W całym 2015 roku do Polski nie wpuszczono natomiast łącznie 17,7 tysięcy ludzi.
Katarzyna B.