Podróżujących po Polsce spotyka teraz nietypowy problem.
W obecnej sytuacji, w trasę wybierają się tylko te osoby, które naprawdę muszą. Niestety na ich drodze pojawia się problem.
Jest on trywialny, ale bardzo uporczywy. Chodzi o… toalety. Pani Anna wracała do domu i jej podróż trwała ponad cztery godziny. Chciała zwyczajnie zrobić siku, więc zatrzymała się na stacji BP. Okazało się, że zakupów można dokonać tylko przez okienko, a toaleta jest zamknięta. Następnie była mała stacja Orlen:
Ta sama sytuacja – mówi pani Anna – Przed okienkiem kolejka, a wc zamknięte.
Dopiero na trzeciej z kolei stacji, można było skorzystać z ubikacji.
Podobne problemy spotykają innych kierowców. Na mniejszych drogach od biedy można iść w przysłowiowe krzaczki. Jednak kierowcy alarmują, że podobnie jest także drogach ekspresowych i autostradach – tylko część stacji benzynowych nadal daje możliwość skorzystania z toalety. A na takiej trasie nie bardzo jest się gdzie skryć.
>>>PAZUROWIE uciekli na taką „WIEŚ” – Kogo na to stać? (FOTO)
Problem dotyka kierowców i pasażerów. Oczywiście w związku z ograniczeniami dotyczącymi przemieszczania się, ruch pojazdów jest mniejszy. Jednak z dróg nadal korzysta wiele osób – choćby i zawodowych kierowców, którzy transportują żywność czy leki. Czy i oni mają nie mieć możliwości funkcjonowania w cywilizowanych warunkach?
Internauci tak komentują tę sprawę na jednym z fan page:
„powinien odważny na…ć pod drzwiami😂”
” Przecież o kierowcach wogole się nie myśli,oni są zwolnieni z kwarantanny to i s…ć nie muszą.„
Inna opinia odwołuje się do aspektu biznesowego:
„Tam gdzie na stacji toaleta zamknieta to tam nie tankowac i tyle szybko sie otworza”
Ze swojej strony apelujemy do stacji o to, by toalety były otwarte. W końcu część Polaków nadal musi podróżować…
>>>Maja SABLEWSKA pokazuje TYŁEK i środkowy PALEC! (Foto 18+)