Mężczyzna oferował sprzedaż maseczek ochronnych i tym samym oszukał przedsiębiorstwo z siedzibą w Hongkongu na blisko…
Oszustem zainteresowali się funkcjonariusze Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą. 36-letni obywatel Kamerunu oferował w sprzedaży maseczki ochronne, których w ogóle nie miał.
Mundurowi z Wrocławia zatrzymali 36-latka w stolicy. Mężczyzna podawał się za przedstawiciela amerykańskiego producenta leków.
W trakcie śledztwa wykazano, że mężczyzna wprowadził w błąd przedsiębiorstwo z siedzibą w Hongkongu. Oferował tamtejszej firmie sprzedaż 100 tys. sztuk maseczek ochronnych. Na tej transakcji zamawiający stracili 368 tys. euro (czyli ponad 1,5 miliona zł).
Jak wynika z ustaleń policji przez klika dni oszust obnosił się z posiadaną gotówką, jednak zdobytymi pieniędzmi nie nacieszył się zbyt długo.
Policjanci z Wrocławia w trakcie przeszukiwania mieszkania zabezpieczyli: część gotówki, komputery, 9 telefonów komórkowych i karty pamięci, które były wykorzystywane do popełnienia przestępstwa.
Kameruńczyk został tymczasowo aresztowany. Odpowiednia placówka dyplomatyczna została poinformowana o incydencie z udziałem obywatela Kamerunu.
W czasach pandemii należy zachować wszelkie środki ostrożności w przypadku zakupu produktów higienicznych online. W Internecie ogłasza się wielu oszustów oferujących fałszywą sprzedaż maseczek ochronnych czy płynów do dezynfekcji. Po przelaniu pieniędzy kontakt ze sprzedającym urywa się.
Tak też było w przypadku trójki oszustów, którzy oferowali w Internecie maseczki, rękawiczki, kombinezony ochronne i płyn odkażający, których nie mieli i nie mieli zamiaru nikomu sprzedać. Po przelaniu pieniędzy kontakt ze sprzedawcami urywał się.
ZOBACZ TEŻ:Posiadasz TEN model samochodu? Uważaj! Możesz paść ofiarą OSZUSTWA!
Zdaniem prokuratury wyłudzili od ponad 200 osób i firm przeszło 70 tysięcy złotych. To pierwsza we Wrocławiu sprawa, w której zatrzymano przestępców, próbujących wykorzystać strach przed epidemią koronawirusa do wyłudzania pieniędzy.
Źródło:polsatnews/pixabay