Kasia Kowalska, znana i lubiana polska artystka i dramat, który ją spotkał stał się dla Polaków jednym z pierwszych bardzo mocnych ciosów, każących dokładnie przemyśleć sobie zagrożenie płynące z COVID-19. Jej młoda, silna i zdrowa córka zapadła w Wielkiej Brytanii na tą podstępną chorobę i przez długi czas balansowała na granicy życia i śmierci podpięta do respiratora na oddziale intensywnej terapii. Teraz wreszcie usłyszeliśmy jaki jest jej stan zdrowia.
Kasia Kowalska nagrała przed ponad trzema tygodniami wstrząsający film, w którym opowiedziała o tym, co spotkało jej córkę. Wówczas wokalistka nie była nawet pewna, czy jej dziecko przeżyje. W poruszającym apelu zwróciła się do Polaków, żeby dobrze zastanowili się, czy na pewno muszą wychodzić z domów i żeby nie myśleli sobie, że jeśli są młodzi i zdrowi, to nic im nie grozi. Minęły trzy bardzo trudne dla niej tygodnie. Jak teraz czuje się jej córka i sama piosenkarka?
Jej córka Ola przez kilka tygodni przebywała w szpitalu. Jednak wreszcie artystka miała dla nas informacje wlewające w serce otuchę:
Pierwszy raz od 3 tygodni poczułam ulgę. Ola pomału wraca do zdrowia. Dziękuję wszystkim, którzy nam pomagali. Dziękuję za wsparcie. To był ciężki czas, ale wierzymy, że najgorsze za nami”
Kobieta przez epidemię nie mogła udać się do Wielkiej Brytanii, żeby być razem z córką. Jej dziecko znajduje się tam samo. Ola wyjechała na Wyspy ze względu na studia.
ZOBACZ TEŻ: Kiedy będą otwarte KINA? Znamy etapy odmrażania gospodarki
Miejmy nadzieję, że młoda Ola faktycznie wróci do pełni zdrowia. Trzymamy za nią kciuki, tak samo jak za każdego innego zakażonego COVID-19.