W sobotnie południe w Warszawie rozpoczęła się manifestacja kolejna KOD-u i opozycji, tym razem pod hasłem „w obronie demokracji i Konstytucji”. Uczestnicy zebrali się pod siedzibą Trybunału Konstytucyjnego w alei Szucha. Następnym miejscem na ich trasie jest Pałac Prezydencki, dokąd przemarsz organizuje Nowoczesna.
Podczas demonstracji przemawiali Kamila Gasiuk-Pihowicz z Nowoczesnej i Borys Budka z PO. – Demokracja, prawa człowieka i konstytucja to nie własność jednej partii. My stoimy po stronie prawa, ale nie prawa partyjnego, prawa jednego prezesa. Stoimy po stronie prawa wszystkich Polaków – mówił wiceszef odrabiającej w ostatnich sondażach sondażowe straty do Nowoczesnej PO. Lider KOD Mateusz Kijowski stwierdził zaś, że wszyscy jesteśmy równi wobec prawa – powiedział. – Siła narodu jest w różnorodności, jesteśmy silni siłą naszej różnorodności. .
Uczestnicy marszu skandowali „Drukujcie!”, „Wolność, równość, demokracja” i „My, naród”. Demonstracje odbyły się też w Poznaniu i Wrocławiu.
Premier Beata Szydło tymczasem dalej odmawia publikacji orzeczeni Trybunału Konstytucyjnego, uważając je za nieważne.
Źródło: tvp.info.pl
DZ