W ostatnim czasie zrobiło się głośno wokół osoby Kai Godek. Stała się twarzą projektów obywatelskich związanych z zakazem aborcji i edukacji seksualnej w szkołach.
Kaja Godek wyszła z inicjatywą kontrowersyjnego projektu, który wzbudził sprzeczne emocje w wielu Polakach. Część zagorzale popiera jej pomysł, inni natomiast zawzięcie z nim walczą i wyrażają swoją dezaprobatę.
CZYTAJ TAKŻE: Anja Rubik znów RIPOSTUJE Kaję Godek! „Edukacja seksualna jest wykorzystywana do…”
Projekt ustawy Kai Godek pt. „Zatrzymać aborcję” dotyczył zakazu aborcji eugenicznej. Obowiązywałaby wtedy kara do 5 lat pozbawienia wolności dla osób, które dopuszczą się usunięcia ciąży. Prawie tydzień temu w Sejmie odbyło się pierwsze czytanie, jednak następnie skierowano go do dalszych prac w komisji zdrowia oraz polityki społecznej i rodziny. Nie wiadomo więc, czy projekt ustawy dojdzie do skutku, a jeśli tak, to czy w takim samym brzmieniu.
Dało to nadzieję przeciwnikom Kai Godek. Wyrażali oni często swoją krytykę wobec niej na portalach społecznościowych, w szczególności na Facebooku.
Na facebookowym profilu Kai Godek pojawiały się negatywne komentarze dotyczące jej działań, które jednak szybko usuwano. Jej wpisy natomiast były wielokrotnie zgłaszane. W niedzielę natomiast jej profil kompletnie zniknął. Pojawiają się tłumaczenia, że miała po prostu dosyć nagonki na jej osobę. Wielu westchnęło z ulgą.
Źródło: pudelek.pl / foto zrzut ekranu Rzeczpospolita TV