Stukali w rury, ale nikt nie przyszedł! Dramat w Strzelcach Krajeńskich.

W Strzelcach Krajeńskich (woj. lubuskie) doszło do tragicznego zdarzenia.

19 maja starsze małżeństwo – 84-latek i 82-latka – zostało znalezione martwe w swoim mieszkaniu w Strzelcach Krajeńskich.

Para została znaleziona przez Policję po interwencji mieszkańców, jednak było już za późno.

 

Problemy zaczęły się wcześniej. Pod koniec 2019 roku, kobieta wróciła ze szpitala i wymagała opieki. Jednak bratanek małżeństwa miał jakoby poinformować Miejsko-Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej w Strzelcach Krajeńskich, że starsza para nie potrzebuje pomocy, że sami sobie poradzą.

 

Jednak 14 maja do jednej z sąsiadek przyszedł 84-latek i poprosił o pomoc – o zrobienie zakupów. Jak podaje TVN:

 

Dyrektor MGOPS potwierdza, że odebrali taki telefon i kolejnego dnia ich pracownik próbował skontaktować się ze starszym małżeństwem, ale to się nie udało.

 

Pracownik Ośrodka Pomocy Społecznej miał poprosić sąsiadów, by dzwonili na Policję, gdyby działo się coś nie niepokojącego.

Prawdopodobnie jednak już w czasie nieskutecznej wizyty pracownika MGOPS starsza para była w złym stanie.

 

Później sąsiedzi słyszeli stukanie w rury, lecz sądzili, że to jakiś remont. Teraz domyślają się, że to kobieta lub mężczyzna w ten sposób próbowali wezwać pomoc.

 

Starsi państwo prawdopodobnie umarli z głodu. Prokuratura wszczęła śledztwo w tej sprawie.

 

>>>Włoski doktor nie wytrzymał! „A co Ty k***a robisz?”

 

 

fot. pixabay

Komentarze